Tegoroczne targi wnętrzarskie, choć zdecydowanie bardziej obfite niż w 2021 roku, wśród projektantów i architektów pozostawały wiele do życzenia. Znalazły się na nich perełki ze świetnymi produktami i całymi stoiskami, jednak to czego zabrakło najbardziej to efektu zaskoczenia.

Wszyscy mieli wrażenie stanu: “ale to już było.” Z jednej strony, wcale się nie dziwię. Świat w ostatnich dwóch latach stanął na głowie i ciężko o jakąś super kreatywność, nie mówiąc już o technologiach, dostępności materiałów i cenach.

Z drugiej strony, jadąc na jedne z największych targów wnętrzarskich w Polsce, ma się jakieś oczekiwania. Chce się zobaczyć coś zaskakującego, innowacyjnego, niespotykanego i intrygującego. Pozwolę jednak każdemu wyciągnąć własne wnioski i w miarę obiektywnie przedstawić to, co dałam radę zobaczyć przez trzy dni zwiedzania.

Na pierwszy plan w meblach łazienkowych wysunęły się zaoblone krawędzie blatów, frontów, luster oraz elementów metalowych. Firma Devo pokazała na swoim stanowisku połączenie drewna oraz metalowych elementów nie tylko w jednym meblu ale też jako elementy kompozycji składających się z ściennych akcesoriów meblowych, które można dowolnie aranżować do własnych potrzeb.

Kolorową armaturę można było zobaczyć na stoisku firmy Dremex. Znalazła się w nim wanna, brodzik prysznicowy oraz okrągłe umywalki wykończone w macie lub połysku, gładkie, jednobarwne oraz ze wzorem marmuru. Ciekawa była również prostokątna wanna i umywalka z zaokrąglonymi krawędziami.

Deante również pokazało kolorową armaturę i sanitariaty.

Firma Lanzado i Alfa-cer pokazały płytki z ciekawymi motywami oraz kolorami.

Ciekawe wzornictwo takich projektantów jak Max Kobiela czy Husarska Design można było zobaczyć na stoisku Krofam.

Stonowane kolory ziemi czy wzory botaniczne można było zobaczyć w płytkach ceramicznych producenta Marazzi.

Kolejne kolorowe wanny akrylowe przedstawiła firma Polimat. Ciekawie wyglądała wanna oraz umywalka włożona w czarny metalowy stelaż.

Manufaktura Paczówek miała do zaproponowania mnóstwo ciekawych płytek szklanych i mozaikowych. Różne kolory płytek, a także metaliczne i lustrzane wykończenia znajdzie się właśnie tutaj.

Umywalki na wymiar wraz z blatem produkuje firma Danolit, a Limestone tynki dekoracyjne (choć przyznam, że to, co przedstawili na targach, brakuje w ofercie na stronie, która jest tylko częściowo po polsku).

Miłym zaskoczeniem było dla mnie stoisko Berry Alloc, w którym mogłam zobaczyć panele laminowane ułożone w jodełkę klasyczną. Kolekcja Chateau jest bardzo przyjemna. Z podłóg wodoodpornych pojawiła się również kolekcja Moods od Moduleo.

Na stoisku Uptrend pojawiły się ciekawe kształty umywalek w różnych kolorach.

Sporo było również producentów dekoracji ściennych, w których królowały lamele (Lamele3D), formy 3D (Lagrus), sklejka (Sklejka Trade), sztukateria (Orac Decor, Mardom Decor, La Tierra), dekoracji skalnych wykonanych z laminatu szklano-poliestrowego (StoneDeco), korka (Decork) czy filcu.

Firma Oristo zaprezentowała kolekcję mebli łazienkowych.

Firma Excellent pokazała swoją kolekcję armatury łazienkowej.

Można było również zobaczyć stoiska z drzwiami. Gładkie, frezowane, fornirowane, kolorowe, przesuwne, ukryte. Firmy te to Entra, Leon, oraz klamki od VDS Ładne klamki

Na koniec tej części, czyli Hali B, moim zdaniem najlepsze stoisko od Green Designers, czyli ogrody wertykalne (zielone ściany).

W oświetleniu zaskoczenia nie było. Sporo złota i czerni oraz drewna i metalu, obłe kształty, okrągłe kule, wzory botaniczne oraz wszechobecny styl art-deco.

Firma Astro zaprezentowała okrągłe, szklane i metalowe kinkiety ścienne.

Firma MCJ pokazała lustra i wnęki na akcesoria łazienkowe.

Kutek Classic zaprezentowała klasyczne żyrandole i kinkiety, głównie w złocie, czerni i szarości.

Candellux pochwaliła się dziecięcą kolekcją lamp ściennych oraz kolekcją lamp z drewna.

W Spectrum LED można było zobaczyć oświetlenie sufitowe i ścienne a firma GTV pokazała kilka lamp, głównie sufitowych, na jednym ze swoich 3 stoisk.

Elkim Lighting miła ciekawą propozycję kinkietów ściennych. Sigma pokazała ciekawą aranżację stoiska w formie powyginanych zaoblonych rur. Kaja oświetlenie poszła w czerń i zaoblone kształty, zwisy i ażurowe klosze.

Zuma Line i TK Lighting pokazały lampy nowoczesne w kolorach czerni, złota i szkła.

Nowodvorski Lighting również poszedł w czerń i złoto, zwisy, oświetlenie sufitowe modułowe, okrągłe kinkiety czy szklane lampy sufitowe z linkami.

Ummo pokazało swoją organiczną kolekcję i to było moim zdaniem najładniejsze stoisko z oświetleniem.

Grenton Salon smart home oprócz nagłośnienia pokazało drewniane lampy. Bergmenn to oświetlenie LED nie tylko dla domu, ale też dla firm. Concepts to sporej wielkości lampy z prostymi kloszami ale ciekawymi szklanymi i metalowymi stelażami.

Ciekawe były oprawy oświetleniowe w formie pojedynczych przełączników od firmy Vectis.

W tapetach ściennych królowały wzory botaniczne od Impresje, King Wall Gallery, Wallcraft, Dekorian Home czy One Wall Design.

Najlepsze stoisko na tej hali miał producent tapet Wall Art. Oprócz pięknych tapet i romantycznego klimatu była biała wanna z różowymi kulkami oraz Prosecco. Wcale mnie nie dziwi, że każdy chciał wejść do tej wanny.

Na stoisku Mila Można było zobaczyć włókniny do wnętrz.

Za tkaninami się w tym roku nie rozglądałam, ale niebawem powstanie KATALOG FIRM, gdzie będzie można przejść do odpowiedniej kategorii, wybrać producenta, wejść na jego stronę oraz miejsce, gdzie można pobrać pliki 3D i tekstury.

Zwiedzanie po Hali D zacznę od uchwytów meblowych, których było sporo. Nowe ciekawe wzory oraz kolory i kształty można było zobaczyć na kilku stoiskach. Oto one:

Nomet

GTV

Gusti

Gamet

Skandynawskie uchtywy

Mechanizmy do garderoby świetnie w tym roku pokazała firma Rejs. Połączenie czerni i drewna znalazło się nie tylko we frontach ale również w szufladach. Jednak nie tylko mechanizmy Rejs miał w swojej ofercie. Również fantastyczne fronty meblowe o różnych kolorach i frezach.

A skoro o frontach meblowych mowa to tych na targach nie zabrakło.

Proform

Forner

Drewko Fronty meblowe i Kemichal (fronty frezowane i metalizowane)

Polyrey

Niemann

GrassHopper

Laymann

Na stoiskach znalazły się również blaty z kamienia, spieku kwarcowego czy konglomeratów. Producenci: Consentino, TechniStone i Architype.

Prawdziwą furorę jednak w tej hali robiło stoisko z okapami. Świetna aranżacja od Ciarko Design i złote skrzydła oraz kolorowe okapy od Globalo.

Ze zlewozmywaków ciekawy kolor miało Milo, Blanco wprowadziło trzy nowe kolory i pokazało, że można umieścić kosze tuż pod blatem kuchennym, a firma Alveus pokazała nadruk na zlewozmywakach.

Milo

Blanco

Alveus

Tutaj chyba było najmniejsze zaskoczenie. Sporo tapicerowanych łóżek i zagłówków, sofy i narożniki w większości w białych obiciach o strukturze baranka lub w kolorach ziemi i ekoskórze. Było kilka wzorów plecionki, wełny lub pasów na jednym kolorze tkaniny.

Meble Bogart

Meble Bizzarto

Sporą kolekcję mebli tapicerowanych przedstawił Versal.

Meble to głównie połączenie drewna lub sklejki i czarnych metalowych konstrukcji. Z pewnością jednym z ciekawszych stoisk było pokazanie ikon z czasów PRL czyli kolekcja 366 Concept.

Można było zobaczyć również kolorowe meble z Górna Półka.

Znalazło się również coś do dziecięcych pokoi od Bami i Inmondo.

Furorę na tej hali robiły pufy króliczki od Nobonobo i cudowne obrazy i grafiki od Muural.

Krzesła ze sklejki i drewna zaprezentowała firma Paged Meble.

W Pap Deco było sporo ciekawych dekoracji ściennych o roślinnych i zwierzęcych wzorach.

a w Richmond można było znaleźć dekoracje w czarno-złotej kolorystyce.

Z jednej strony cieszę się, że w tym roku targi wyszły lepiej niż w roku poprzednim, ale z drugiej jakiś niedosyt tego efektu wow pozostał. Rok do roku ci sami wystawcy, brakuje świeżego spojrzenia, czy choćby pokazania możliwości wykorzystania materiałów w inny, ciekawy sposób. Odniosłam wrażenie, że stoiska były trochę wymęczone i przygotowane na szybko (poza nielicznymi wyjątkami). Nie wiem czy to kwestia kreatywności czy organizatorów, mam jednak nadzieję, że w przyszłym roku będzie lepiej. Jeśli jednak te targi będą wciąż odgrzewały trendy może to być pochyła w dół dla tego wydarzenia.

Masz podobne zdanie na ten temat? A może zbyt pesymistycznie podeszłam do tematu? Daj znać w komentarzu.